Trudne spotkania z mistrzem i wicemistrzem Polski
Trudne starcia z mocarzami ekstraklasy mają za sobą pingpongistki Bronowianki. Przegrały z mistrzem (KTS Tarnobrzeg) i wicemistrzem Polski (AZS Wrocław) po 0-3 i wciąż czekają na pierwsze zwycięstwo w rozgrywkach. Teraz przed nimi najważniejsze mecze.
Wrocławianki przyjechały do Krakowa w zestawieniu z Natalią Bajor i Katarzyną Węgrzyn, wspieranymi przez Chinkę Xie Junqiu. Najbardziej wyrównany pojedynek stoczyły Dominika Wołowiec z Xie (1-3), Zhao Ziyi i Karolina Pęk w trzech setach przegrywały odpowiednio z Bajor i Węgrzyn
W niedzielę w Tarnobrzegu czekał na Bronowiankę najlepszy zespół w Polsce od początku lat 90., wielokrotny mistrz kraju, uczestnik Ligi Mistrzyń, także tegorocznej edycji, którą w sobotę tarnobrzeżanki zaczęły od zwycięstwa 3-1 nad austriackim LZ Linz Froschberg. W niedzielę najwięcej walki było w starciu Agaty Zakrzewskiej z Karoliną Pęk , w pozostałych Alicja Śliwa i Zhao Ziyi zmierzyły się z medalistkami mistrzostw Europy - Elizabetą Samarą i Wiktorią Pawłowicz.
Teraz przed Bronowianką seria kluczowych meczów w perspektywie walki o utrzymanie w ekstraklasie - z KSTS Krosno (27 października u siebie), MRKS Gdańsk (wyjazd, 2 listopada), GLKS Nadarzyn (4 listopada u siebie), ATS Białystok (10 listopada u siebie).
Przed nimi ważny start czeka Karolinę Pęk, która wyjechała już do Słowenii na mistrzostwa świata osób niepełnosprawnych. Zawodniczka Bronowianki będzie w Lasko walczyć o medal.