Piękny bój bez szczęśliwego finału
3,5-półgodzinny bój z GLKS-em Nadarzyn stoczyły w ekstraklasie pingpongistki Bronowianki. Było w tym meczu wiele wspaniałej walki z obu stron, która ostatecznie przyniosła zwycięstwo ekipie gości 3-2. Krakowianki, ze swoją liderką Tajwanką Tsui Pao-Wen, wysoko postawiły rywalkom poprzeczkę.
Bronowianka Kraków - GLKS Scania Nadarzyn 2-3
Wyniki gier: Tsui Pao-Wen - Paulina Krzysiek 3-0 (15:13, 11:2, 11:5), Dominika Wołowiec - Klaudia Kusińska 1-3 (5:11, 6:11, 11:8, 7:11), Karolina Pęk - Katarzyna Ślifirczyk 1-3 (9:11, 11:8, 10:12, 7:11), Tsui Pao-Wen - Klaudia Kusińska 3-2 (7:11; 6:11, 12:10, 11:5, 11:4), Dominika Wołowiec - Paulina Krzysiek 1-3 (1:11, 1:11, 11:8, 12:14).
Mocna kadrowo drużyna z Nadarzyna była faworytem spotkania i faktycznie sięgnęła po zwycięstwo, ale tradycyjnie już w Krakowie mocno się musiała napracować. Szczególnie ciekawe były potyczki nadarzynianek z tajwańską obrończynią Tsui Pao-Wen. Jej mecze z Pauliną Krzysiek, a zwłaszcza z Klaudią Kusińską były pokazem tenisa stołowego na najwyższym poziomie. Reprezentantka Bronowianki kończyła je zwycięstwami, ale do jej dorobku nie dorzuciły się koleżanki - Dominika Wołowiec i Karolina Pęk. Bardzo ambitnie walczyły ze swoimi przeciwniczkami, ale te były skuteczniejsze.
W sobotę 10 listopada Bronowianka zmierzy się u siebie z ATS Białystok (g. 16).
Najładniejszą akcję meczu Bronowianka - Nadarzyn można zobaczyć na profilu FB sekcji tenisa stołowego - TUTAJ